poniedziałek, 29 lutego 2016

MARC JACOBS BAKER | SLOW FASHION

To, co widzimy za oknem przestało bawić kogokolwiek. Zimno wszędzie, błoto wszędzie. Oczekiwanie na Wiosnę może okazać się jednak pożyteczną czynnością jeśli jakieś wyjątki (ja) już w ostatnich dniach lutego zabierają się za ostre porządki w szafie, delektując się przy tym każdą lekturą z serii slow fashion i gorąco wierząc, że już pierwszy tydzień marca przyniesie pierwsze realne objawy Wiosny. Bardzo inspirującą w tej materii jest książka Love x Style x Life, Garance Dore. Piękne, czasami wręcz surrealistycznie piękne fotografie i język wywołujący uśmiech na twarzy są świetnym czasoumilaczem na wieczory, które jeszcze zapadają bardzo szybko. Ponieważ po głębszym zastanowieniu dochodzę do wniosku, że zawsze podświadomie byłam wyznawczynią konsumpcjonizmu rodem właśnie z slow fashion, zakupy na zasadzie mniej a lepiej stają się coraz racjonalniej wytłumaczalne w mojej głowie. Najnowszym tego dowodem jest zegarek Marc Jacobs Baker, na który zdecydowałam się po wielu tygodniach zastanawiania i zatrważającego mierzenia wiecznie za luźnych, nawet po karkołomnych zabiegach zwężających bransoletę, wykonywanych przez super-cierpliwych sprzedawców butiku Swiss.


INSTAGRAM


czwartek, 11 lutego 2016

VINTAGE DRESS

Ileż prawdy jest w twierdzeniu, że sukienek w szafie nigdy za wiele? Tej części garderoby pozbywam się naprawdę rzadko, co skutkuje sporą kolekcją, będącą swoistym wehikułem czasu, który przypomina mi okazję, na którą kupiłam konkretną sukienkę. Ostatnio jednak coraz częściej kupuję je "bez okazji" i noszę na co dzień, dlatego zwracam uwagę na niezobowiązujący fason i nietypowy deseń. W przypadku wzorzystej sukienki z długim rękawem - które uwielbiam, wybór był błyskawiczny. Zwiewność sukienki w szczególny sposób docenił również wiatr... :)


sukienka TUTAJ, kurtka Stradivarius, etola H&M, torebka Mohito, buty Topshop