Rzadko decyduję się na mocny kolor na ustach, do tej pory wybór padał najczęściej na czerwony lub bordowy, ale ostatnio zakochałam się w jagodowo - fioletowych odcieniach na ustach. Szybko zdecydowałam się na intensywny odcień berry smooth z Avonu i jak dla mnie to strzał w dziesiątkę. Kolor nie jest zbyt ciemny ani zbyt jasny, dokładnie taki, jakiego szukałam. Drugim mocniejszym akcentem kolorystycznym stroju jest kapelusz, który służy mi już jakiś czas i jak zawsze dobrałam do niego czarną bazę w postaci kurtki, topu, spodenek, rajstop i butów. Futerko okazało się niezbędne, bo nie wyobrażam sobie na razie wyjść z domu w samej skórce :D Przy okazji - piękną mamy Zimę tej Wiosny! Aż trudno uwierzyć, że jeszcze kilka dni temu, kiedy były robione te zdjęcia na ulicy było mnóstwo osób w wiosennych trenczach i czółenkach. Mimo wszystko, powrót Zimy widać już co najmniej dwa dni, dlatego zaskoczeniem tygodnia był dla mnie wczorajszy widok dziewczyny w balerinach(!) przy śniegu po kostki :o Długo mogłabym jeszcze rozwodzić się na temat pogody (w końcu jako dziecko chciałam zostać pogodynką :D) dlatego lepiej skończę w tym miejscu, przechodząc do zestawu :)









kapelusz HATHAT, futerko i spodenki H&M, kurtka Bershka, top i torebka Zara, rajstopy Gatta, buty Topshop
xo, M.