poniedziałek, 21 marca 2016

PINK BOMBER JACKET | LACED | SPRING

Kalendarzowa Wiosna, która w końcu do nas zawitała co rusz udowadnia, że jest w 100% jak kobieta - zmienna. Udało się to nawet uchwycić na zdjęciach - krok do przodu - piękne słońce, po 20 sekundach - ciemność i szarość. Na taką (i nie tylko) pogodę świetnie (zwłaszcza podczas tych kilku słonecznych sekund) sprawdza się kurta bomberka, która ostatnio triumfuje na sklepowych witrynach. Moja, w pięknym odcieniu pudrowego różu wpadła mi w ręce w SH - i już w nich została. W bomberkach lubię przede wszystkim uniwersalność - doceniam ubrania, które można swobodnie, często w pośpiechu, założyć zarówno do prostych sukienek, jak również do zwykłych jeansów. Buty wyglądają może trochę surrealistycznie jak na JEDNAK marzec, ale wciąż należę do tych jednostek, które próbują obwieścić sobie i całemu światu, że JUŻ mamy Wiosnę. Trwam silnie w tym przekonaniu, dopóki nie zobaczę wieczornego przymrozku lub pełnych błota trawników. Więcej o (nie tylko) wiosennych ubraniach i dodatkach wartych inwestycji w moim najnowszym artykule :)


bomberka SH, bluzka SheIn (SheInside), jeansy Tiger of Sweden, torebka Mohito, buty Zara