waiting for july

Nareszcie ferie! Niestety w moim przypadku rozpoczęły się chorobą, ale już powoli dochodzę do zdrowia. Poza tym nic mnie nie złamie, zwłaszcza teraz gdy okazało się, że w lipcu lecę do Paryża! <3 Jestem mega szczęśliwa, Paryż zawsze był na liście moich miast - marzeń do zwiedzenia. Tym bardziej nie mogę się doczekać lata, wakacji, słońca, pięknej pogody, plaży a teraz też.. Paryża! Ciężko sobie wyobrazić lato, gdy za oknem mam -16 stopni ale myśl o tym wyjeździe i o wakacjach znacznie to ułatwia <3

letnia opalenizna <3
a wracając do rzeczywistości...

brrr.. pewnego dnia znowu będzie ciepło <3
futerko i szalik H&M, torebka Zara, spodnie i buty Unknown
xo M.