autumn look

Zdaję sobie sprawę, że tej jesieni nadużywam burgundowego kapelusza, ale dziwnym trafem pasuje on praktycznie do wszystkiego. O ile październik dłużył mi się niemiłosiernie, tak listopad pędzi jak szalony, a co za tym idzie w większości miejsc na Ziemi są już świąteczne dekoracje, zwiastujące nadchodzący, magiczny okres, którego jednak jeszcze nie czuję, zwłaszcza oglądając wszechobecne, złote liście. Pogoda za oknem iście swetrowa, także jest to miła alternatywa dla grubych kurtek, których można by się spodziewać o tej porze roku. Całe szczęście, bo jeszcze przyjdzie na nie czas i zapewne będzie trwał zdecydowanie za długo.

kapelusz HatHat, sweter H&M, spódnica BikBok, torebka Warehouse, skórzane botki CARINII